,,Co ma wisieć, nie utonie.
Ostatnie słowo Hanif Kureishi
uwagi: zagniecenia na froncie okładki i pierwszych 16 stronach, reszta bez zarzutu
wydawnictwo: Znak
oprawa: okładka miękka
format: 20,5 x 14 cm
stron: 304
Harry dostaje zlecenie – ma napisać biografię Mamoona, wielkiego pisarza, zapomnianego przez świat celebryty, świntucha, cudzołożnika, kłamcy, zbira i być może mordercy.
Wokół krążą: obdarzona włoskim temperamentem żona pisarza, służąca, która nocą zamienia się w seksualnego wampa, narzeczona z Londynu i krwiożerczy wydawca.
Harry ma obsesję na punkcie zlecenia – jest reżyserem, detektywem, a nawet Stwórcą. Rozdaje role, kreuje rzeczywistość i wszystkich prowokuje. Ale czy na pewno to on pociąga za sznurki?
Hanif Kureishi, mistrz kąśliwego języka, powraca w autoironicznej i zabawnej opowieści o władzy i manipulacji, seksie, sztuce i próbie wykreowania siebie. Wciągająca historia, intrygujący bohaterowie i zaskakujące zakończenie – "Ostatnie słowo" to najlepsza książka od czasów "Buddy z przedmieścia".
Link: olx.pl/oferta/CID751-IDgwBU1.html
Fenomen chrześcijaństwa wsród religii świata H. Waldenfels przyjemna
Format: 14x20 cm
Stan: bardzo dobry, nieznazne ślady użytkowania
124 stron
oprawa miękka
Hans Waldenfels
Fenomen chrześcijaństwa wśród religii świata
Wydawnictwo Księży Werbistów VERBINUM
Warszawa 1995
___
recenzja:
Książkę pt. „Fenomen chrześcijaństwa wśród religii świata” napisał Hans Waldenfels. Autor, to długoletni misjonarz w Japonii, profesor teologii fundamentalnej, teologii religii niechrześcijańskich i filozofii na uniwersytecie
w Bonn. Twórca wielu prac, z których w przekładzie polskim ukazały się: „Religie odpowiedzią na pytanie o sens istnienia człowieka”, „Ukrzyżowany
i religie świata”, „Medytacje na Wschodzie i Zachodzie” oraz „O Bogu, Jezusie Chrystusie i Kościele – dzisiaj: teologia fundamentalna w kontekście czasów obecnych”, nie zapominając o „Fenomenie chrześcijaństwa wśród religii świata”. Warto wspomnieć, iż Hans Waldenfels został uhonorowany przez Akademię Teologii Katolickiej w Warszawie doktoratem honoris causa w 1993 roku. Akademia chciała dać wyraz głębokiemu uznaniu między innymi za wkład w zbliżenie środowiska teologów zachodnich i wschodnich, niemieckich
i polskich.
Książka, której podjęłam się recenzji, podzielona jest na osiem rozdziałów oraz dwadzieścia trzy podrozdziały, natomiast każdy
z podrozdziałów zawiera dodatkowe „pytania”, które jeszcze dokładniej nakreślają czytelnikowi temat danej partii materiału. Po każdym rozdziale znajdują się „wnioski częściowe”, jak to nazywa autor, mające na celu pomóc odbiorcy uporządkować wiedzę oraz literatura przedmiotu, z której autor korzystał opracowując daną część książki. Tekst ma sto dwadzieścia cztery strony. Został wydany przez oficynę wydawniczą VERBINUM, Wydawnictwo Księży Werbistów w Warszawie, w 1995 roku, w przekładzie Józefa Marzęckiego.
Rozważania zawarte w tej książce sięgają do cyklu wykładu jakie,
na zaproszenie Berlińskiego Uniwersytetu Hans Waldenfels wygłosił na temat: „Chrześcijaństwo w pluralizmie naszej doby”. Jak autor sam podkreśla, można mówić o chrześcijaństwie wiele, o jego historycznej genezie i założeniu,
o wielości jego form i przeobrażeń. W niniejszej książce twórca zajmuje się jego fenomenem i znaczeniem w naszym dzisiejszym społeczeństwie, nie podejmując przy tym żadnej krytyki Kościoła.
Nasza epoka i społeczeństwo charakteryzują się wielorakimi formami pluralizmu. Żyjemy faktycznie w społeczeństwie wielokulturowym. Chrześcijaństwo musi na nowo szukać w nim swego miejsca między świeckością a rywalizującymi religiami, między konserwatyzmem
a postępowością, brakiem zainteresowania a zaangażowaniem, świadomością wartości a ignorancją, fundamentalizmem a synkretyzmem. „Kto chce odczuć urok chrześcijaństwa, nie może stronić od konfrontacji z tym pluralizmem” – tak podsumowuje autor miejsce chrześcijaństwa w społeczeństwie.
Wychodząc od dzisiejszej sytuacji chrześcijaństwa, to znaczy istniejącego między świeckością a religijnością (rozdział I: „Chrześcijaństwo między świeckością a religijnością”), charakteryzuje, autor, jego duchową przemianę jako przejście od europejsko-chrześcijańskiej nowożytności do postchrześcijańskiej współczesności (rozdział II: „Od europejsko-chrześcijańskiej nowożytności do postchrześcijańskiej współczesności”). Dalej okazuje się, że religie zachowują w tej nowoczesności ważną funkcję, chociaż zarazem staje się jasne, iż terminy „religia” i „religie” mienią się wielością znaczeń. Pierwszy rozdział wyjaśnia nam czym jest świeckość, religijność, pojawia się zagadnienie „religia” bez „religijności” natomiast w drugim poruszony jest temat antropocentryzmu.
Sponad kreślonej mapy religii (rozdział III: „Mapa religijna”) spojrzenie spontanicznie kieruje się na religie światowe względnie religie, które w sposób najbardziej wyrazisty zaznaczają swoją obecność w świecie. Najpierw na judaizm jako trwały korzeń chrześcijaństwa (rozdział IV: „Korzeń chrześcijaństwa: Judaizm”), następnie na islam jako na najbardziej znaczącą jak dotąd religię światową, powstałą w epoce pochrześcijańskiej
i przedstawiającą się współcześnie światu w nowy sposób (rozdział V: „Islam: ostatnie słowo Boga?”).
Link: olx.pl/oferta/CID751-ID63IJF.html